Nowe Horyzonty to wydarzenie skierowane nie tylko do doświadczonych kinomanów. Od kilku lat szczególne miejsce w nowohoryzontowym programie zajmuje sekcja współtworzona z najlepszym polskim festiwalem promującym filmy dla młodych widzów – MFF Kino Dzieci. W ramach 22. Nowych Horyzontów (21-31 lipca stacjonarnie, do 7 sierpnia również online) ponownie zaprezentowane zostaną starannie wyselekcjonowane tytuły dostosowane do różnych kategorii wiekowych – tak, by początkujące kinomanki i kinomani mogli jak najłatwiej utożsamić się z filmowymi bohaterami oraz kibicować im w kolejnych wyzwaniach.

W ramach sekcji Kino Dzieci znajdzie się aż 20 wyjątkowych produkcji, które wyświetlone zostaną na ekranach Kina Nowe Horyzonty i Dolnośląskiego Centrum Filmowego; część z nich będzie można zobaczyć również w ramach pokazów online. Trwa sprzedaż karnetów na stacjonarną część Nowych Horyzontów, pakiety dostępów i pojedyncze dostępy do filmów online będzie można kupić od 7 lipca.

W programie sekcji Kino Dzieci znajdzie się druga odsłona przygód "Ernesta i Celestyny" (zestaw filmów krótkich) – serial o pełnej uroku, międzygatunkowej przyjaźni niedźwiedzia Ernesta i rezolutnej myszki Celestyny. To kontynuacja losów tego duetu oparta o serię książek belgijskiej pisarki Gabrielle Vincent i nominowany do Oscara film pełnometrażowy z 2012 roku. Podczas nowych wyzwań przyjaciele będą musieli między innymi rozwiązać zagadkę stojącą za tajemniczym drzewem, które przedrzeźnia okolicznych mieszkańców i rozwikłać sekret legendarnego potwora zamieszkującego okoliczne jezioro.

Jedną z perełek, które odnajdziemy w tegorocznym programie, jest także pełnometrażowa animacja z elementami filmu aktorskiego – "Pajęczaki". W filmie śledzimy losy przesympatycznej pajęczej rodziny (rudowłosej Lili, jej nastoletniego brata Hugona, ich rodziców i dziadków), związanych (metaforycznie i dosłownie) silną rodzinną więzią.

Uwielbiani książkowi bohaterowie znowu trafią na nowohoryzontowe ekrany. Na najmłodszych czekać będą historie dwóch szwedzkich mam – Mamy Mu ("Mama Mu wraca do domu") i mamy gorylicy ("Moja mama gorylica"). Oba tytuły to animowane adaptacje docenianych na całym świecie szwedzkich autorów literatury dla dzieci: Jujji i Tomasa Wieslanderów, Svena Nordqvista i Fridy Nillson. W filmach odnajdziemy uniwersalne, piękne opowieści o potrzebie akceptacji i budowie rodzinnego domu na fundamencie miłości.

"Nawet myszy idą do nieba", adaptacja książki Ivy Procházkovej z ilustracjami Denisy Grimmovej – współreżyserki filmu, to wzruszająca historia przyjaźni dwójki odwiecznych wrogów. Przewrotny los łączy odważną myszkę Czmyszkę oraz wrażliwego drapieżnika, lisa Rudeusza i rzuca bohaterów w wir niewiarygodnych przygód w zaświatach. To majstersztyk wśród animacji lalkowych, a w jej produkcji brali udział liczni polscy twórcy.

Serialowe Perypetie "Ariola" polecane są szczególnie miłośnikom humoru w stylu kultowego Mikołajka. Ariol to mały osiołek, który nie do końca przepada za swoją szkołą i zamiast nauki woli realizować szalone pomysły. Każdy dzień jest dla niego wielką przygodą. Produkcja jest oparta na słynnym francuskim komiksie Emmanuela Guiberta z ilustracjami Marca Boutavanta.

"Moje życie to cyrk" to aktorska perła dla dziewięcioletnich widzek i widzów. Film, inspirowany życiem kanadyjskiej reżyserki Myriam Bouchard, prezentuje relację nastoletniej Laury i jej taty Billa, zawodowego klauna. Dziewczyna jest zmęczona ciągłym życiem w drodze z tatą lekkoduchem. Laura tęskni za stabilizacją, marzy o prywatnej szkole i, mimo młodego wieku, dzielnie walczy o swoje potrzeby. To rodzinna opowieść o trudnej sztuce międzypokoleniowego kompromisu i niełatwym procesie akceptacji swoich różnic.