„Jedno życie” filmem otwarcia Kina na Granicy w Cieszynie
Radosław Sztaba | 13 dni temuŹródło: Informacja prasowa
Z przyjemnością informujemy, że uroczysta premiera „Jednego życia” odbędzie się 15 maja w Muzeum Historii Polski w Warszawie, które jest jednym z najnowocześniejszych muzeów w Europie. Natomiast przedpremierowo widzowie będą mieli okazję zobaczyć film 1 maja podczas przeglądu filmowego Kino na Granicy, który działa dokładnie 26 lat. Niesamowitą atmosferę zawdzięcza on Cieszynowi, miastu, które leży w dwóch krajach, po dwóch stronach rzeki Olzy, która jest granicą państw.

Tegoroczną edycję Kina na Granicy inaugurujemy naprawdę mocną przedpremierą – pierwszym pokazem w Polsce filmu „Jedno życie”, zrealizowanego niemal w całości w czeskiej Pradze, jednego z najgłośniejszych produkcji sezonu ­– mówi Łukasz Maciejewski, polski dyrektor programowy Kina Na Granicy. – Dialog kultur, historyczne komplikacje, ważne dzieła artystyczne – ta idea przyświeca nam od samego początku. Dlatego nie mogliśmy wyobrazić sobie celniejszego tytułu na inaugurację naszego przeglądu. W filmie, obok brytyjskich gwiazd: Anthony'ego Hopkinsa, Johnny'ego Flynna, Jonathana Pryce'a czy Heleny Bohnam Carter, zagrali także wspaniali aktorzy z Czech, którzy będą gośćmi inauguracyjnego pokazu Kina na Granicy w teatrze cieszyńskim – dodaje Maciejewski.

Jednemu życiu” patronatów w Polsce udzielili: Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie, Ambasada Republiki Czeskiej Warszawie, Czeskie Centrum Warszawa, Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, Warszawski Festiwal o Tematyce Żydowskiej, Fundacja Kamera Dawida.

Co mówią na temat filmu?

Petr Vlček, dyrektor Czeskiego Centrum Warszawa
Chciałbym zachęcić polską widownię do obejrzenia filmu „Jedno życie”. Na pewno jest to bardzo ciekawa i poruszająca historia i w Polsce mało znana. Anthony Hopkins, który gra Nicolasa Wintona, w pewnym momencie mówi do nas z ekranu, że jest Europejczykiem. I to jest bardzo aktualne przesłanie. Jeśli my dziś, będąc w podobnej sytuacji, zastanawiamy się, czy mamy pomagać uchodźcom, to ten film daje właściwą odpowiedź.

Ignacy Strączek, wicedyrektor WJFF
Po projekcji filmu należy pamiętać o tym, że „kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. To wzruszająca historia z Anthonym Hopkinsem w roli głównej. O ratowaniu żydowskich dzieci w czasie agresji hitlerowskiej w Czechach. Dzięki głównemu bohaterowi wszystkie one trafiły do Wielkiej Brytanii. Nicolas Winton uratował 669 ludzkich istnień. Ten film po prostu trzeba zobaczyć. Zapraszam i polecam.

O czym opowiada film?

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak wiele istnień uda się ocalić zanim granice zostaną zamknięte? Po 40 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się za to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niespodziewanie los dopisuje poruszający epilog do tej historii.