"Harry Potter i Książę Półkrwi" nie zdołał odzyskać pozycji lidera w amerykańskim rankingu box office. Choć wygrał z zeszłotygodniowym zwycięzcą - "Załogą G" - musiał uznać wyższość najnowszej komedii Judda Apatowa "Funny People".

Według szacunkowych wyników komedia, w której główne role zagrali Adam Sandler i Seth Rogen, zarobiła w mijający weekend 23,4 miliona dolarów. To o ponad siedem milionów mniej, niż na starcie zarobiła poprzednia komedia Apatowa - "Wpadka", ale o dwa miliony więcej niż jego reżyserski debiut "40-letni prawiczek".

Drugi raz z rzędu drugim miejscem zadowolić musi się szósta część "Harry'ego Pottera". "Książę Półkrwi" zarobił w weekend 17,7 miliona dolarów i łącznie na rodzimym rynku ma już na koncie 255,5 miliona. Niewiele za filmem Davida Yatesa uplasowała się "Załoga G" z wynikiem 17,1 miliona dolarów.

Zaraz za podium znalazła się debiutująca przed tygodniem komedia romantyczna "Brzydka prawda" z Katherine Heigl. Obraz zgarnął 13 milionów i może się pochwalić łącznym wynikiem wynoszącym 54,5 miliona.

Pierwszą piątkę zamknęła druga premiera weekendu, familijny obraz "Obcy na poddaszu". Film zgarnął na start 7,8 miliona dolarów, co na pewno nie zadowoliło jego producentów. Jeszcze słabiej poradziła sobie jednak trzecia nowość w notowaniu, horror "The Collector", który z wynikiem 3,6 miliona zajął dopiero 11 miejsce, choć film ten wyświetlany był tylko w 1325 kinach, czyli o ponad połowę mniej niż "Obcy na poddaszu".

Pierwszą dziesiątkę notowania możecie zobaczyć poniżej.