[Box office USA] "Paranormal Activity" w końcu na szczycie
Michał Ćwikła | 2009-10-26Źródło: Dane z boxofficemojo.com

Horror "Paranormal Activity" w końcu trafił do naprawdę szerokiej dystrybucji w Stanach Zjednoczonych (1945 kopii) i tym razem nie miał już sobie równych w najnowszym notowaniu rankingu box office. Obraz Orena Peliego według szacunków zarobił w weekend 22 miliony dolarów, co łącznie daje mu już prawie 62,5 miliona dolarów przychodu na rodzimym rynku.

W mieszanych nastrojach mogą być po weekendzie producenci "Piły VI". Kolejna, szósta już odsłona serii zarobiła 14,8 miliona dolarów i zanotowała tym samym najsłabsze otwarcie ze wszystkich dotychczasowych części. Tylko pierwsza "Piła" z 2004 roku miała podobny, choć i tak lepszy wynik (18,3 miliona), kolejne cztery odsłony horroru przekraczały w weekend otwarcia 30 milionów dolarów. Inna sprawa, że budżet "szóstki" wyniósł 11 milionów dolarów, co oznacza, że już w trzy dni zwróciły się twórcom koszty produkcji. "Piła VII" wydaje się więc niezagrożona.

Na trzecie miejsce w rankingu spadł zeszłoroczny lider, film "Gdzie mieszkają dzikie stwory". Obraz Spike'a Jonze'a zanotował ponad 55-procentowy spadek popularności, ciężko więc przewidywać, czy uda mu się dobić do granicy 100 milionów dolarów wpłuwu (tyle wyniósł budżet produkcji).

10 milionów przychodu zanotowały jeszcze dwa filmy - na czwartej pozycji uplasował się thriller "Prawo zemsty" (12,7 miliona, 2 tydzień), na piątej komedia "Raj dla par" (11,1 miliona, 3 tydzień). Oprócz "Piły VI" bardzo słabo poradziły sobie pozostałe premiery. Animacja "Astro Boy" przy 65-milionowym budżecie zarobiła na start jedynie 7 milionów dolarów. 6,3 miliona zarobił z kolei "Asystent wampira" (budżet 40 milionów dolarów). Oba filmy będą miały duże problemy, by zwrócić koszty produkcji - wszystko zalezy od tego, jak poradzą sobie one poza USA.

W weekend w amerykańskich kinach zadebiutowała także "Amelia Earhart". Obraz z Hilary Swank w roli głównej zarobił na otwarcie nieco ponad 4 miliony dolarów, ale wyświetlany był tylko w 818 kinach. Film osiągnął więc całkiem niezłą średnią na kopię (4 921 dolarów), gorszą jedynie od średniej lidera (11 311 dolarów).

 

Poniżej możecie zobaczyć całą pierwszą dziesiątkę weekendowego notowania.