Rok 2007 rekordowy w polskich kinach
Mateusz Michałek | 2008-01-09Źródło: Rzeczpospolita
32,6 mln Polaków wybrało się do kina w 2007 roku. To nowy frekwencyjny rekord! - pisze "Rzeczpospolita".

W zestawieniu królują filmy nastawione na rozrywkę dla widzów. Najchętniej oglądaliśmy komedie i animacje. Emocje wzbudzały premiery nowych przygód Shreka, piratów z Karaibów i niezbyt ambitnych romantycznych komedii rodzimej produkcji.

Najwięcej widzów do kin przyciągnął animowany "Shrek Trzeci". Animacja dla zebrała przed kinowymi ekranami aż 3,4 mln widzów.

Na drugim miejscu uplasował się "Katyń" Andrzeja Wajdy - tu trzeba podkreślić, że jest to jedyna poważna produkcja, która znalazła się w czołówce. Film zgromadził 2,7 mln widzów. Jednak jak zaznacza "Rzeczpospolita" - na frekwencję w tym przypadku duży wpływ miał fakt, że szkoły i wojsko obejrzały obraz obowiązkowo.

Pierwszą trójkę zamyka komedia Andrzeja Saramonowicza i Tomasza Koneckiego "Testosteron" z wynikiem 1,4 mln widzów.

Na pozostałych miejscach zestawienia znaleźć możemy pozycje łatwe, lekkie i przyjemne. Dla porównania "Rzeczpospolita" podaje wyniki oglądalności ambitnych produkcji.

Przykładowo zachwycające krytyków na całym świecie "4 miesiące, 3 tygodnie, 2 dni" w Polsce zainteresowało 26 tysięcy kinomanów, a mająca niedawno premierę "Aleksandra" zaledwie 900 widzów.

Jak komentuje dla gazety Andrzej Kołodyński (krytyk filmowy, redaktor naczelny miesięcznika "Kino"), polska publiczność w 2007 roku prawdopodobnie szukała w kinie ucieczki przed niespokojną rzeczywistością.