Jak powiedział w jednym z wywiadów Nicholas Hoult "Mad Max: Fury Road" zrealizowany zostanie w technice 3D. Aktor grający w filmie jedną z głównych ról zdradził, że obraz zostanie przekonwertowany na trójwymiar w momencie postprodukcji.

Zdjęcia do kolejnego "Mad Maxa" rozpoczną się w sierpniu. Nadal nie wiadomo, o czym film będzie opowiadał. W tytułowej roli na pewno nie zobaczymy Mela Gibsona. Obraz będzie sequelem trzeciej części serii "Mad Max pod Kopułą Gromu".

Warner Bros. kilka miesięcy temu zapowiedziało, że wszystkie ważniejsze produkcje będą realizowane w technologii 3D.