Rooney Mara wygrała wyścig o rolę Lisbeth Salander w realizowanej przez Davida Finchera i studio Sony ekranizacji „The Girl with the Dragon Tattoo”, która powstaje na podstawie bestsellerowej powieści Stiega Larssona.

Mara, której największym filmem do tej pory był remake horroru „A Nightmare on Elm Street”, zagra u boku Daniela Craiga w roli, o którą toczyła się jedna z najbardziej zaciętych rywalizacji w tym roku. Aktorka zostawiła w pokonanym polu m.in. Natalie Portman, Anne Hathaway, Ellen Page, Mię Wasikowską czy Sophie Lowe.

Powodem tak zaciekłej rywalizacji było to, że Salander to jedna z najbardziej skomplikowanych kobiecych ról w przeciągu ostatnich lat, dzięki czemu jej odtwórczyni ma szansę bardzo się wypromować.

Postać Salander to wytatuowana i obkolczykowana, błyskotliwa hakerka, która z ofiary zamienia się w prawdziwą wojowniczkę. Jest również jedną z głównych bohaterek książkowej trylogii.

Historia sięga lat 60-tych, kiedy 16-letnia Harriet Vanger, pochodząca z zamożnej rodziny, znika bez śladu. Czterdzieści lat później dziennikarz gazety „Millennium” - Mikael Blomqvist (Daniel Craig) otrzymuje nietypowe zlecenie - wpływowy przedsiębiorca Henrik Vanger zwraca się do niego z prośbą o spisanie rodzinnej historii. W trakcie wyszukiwania potrzebnych do kroniki familijnej informacji wychodzi na jaw prawdziwy powód zlecenia – odnalezienie zaginionej siostrzenicy Vangera – Harriet. Zagłębiając się w przeszłość, Mikael wraz z pomagającą mu młodą dziewczyną Lisbeth (Mara) powoli odkrywa przerażającą i krwawą historię rodziny…