Miniatura plakatu filmu Dziewczyna z szafy

Dziewczyna z szafy

2012 | Polska | Dramat | 90 min

Baśniowa opowieść o samotności [recenzja DVD]

O „Dziewczynie z szafy” słyszałam bardzo wiele, głównie pochlebnych opinii. Z jednej strony zachęcało mnie to do zapoznania się z komercyjnym debiutem Bodo Koxa, ale z drugiej obawiałam się, że ten „najlepszy polski film ostatnich lat” może nie do końca wpasować się w moją stylistkę. Myliłam się od początku do końca, ponieważ „Dziewczyna z szafy” to przepiękna historia, w której można odnaleźć cząstkę siebie. Mimo że bohaterowie są skrajnie różni, odnaleźli to, co w życiu bardzo ważne - zrozumienie.
„Dziewczyna z szafy” to historia dwóch braci - Jacka i Tomka. Ten pierwszy poświecił swoje życie, aby móc opiekować się swoich autystycznym bratem. Pewnego dnia, gdy sąsiadka nie może zaopiekować się Tomkiem, Jacek postanawia zapukać do innych sąsiadów. Za drzwiami kryje się Magda. Tytułowa dziewczyna z szafy, którą przeraża fakt, że jej życie toczy się w jednym wymiarze. W swojej kryjówce poszukuje czegoś innego, co nie jest dostępne w normalnej rzeczywistości. W momencie, gdy ich drogi się skrzyżują, ich życie nie będzie już takie samo.

Obawiałam się, że „Dziewczyna z szafy” będzie kolejnym polskich filmem, przepełnionym patosem i dramatem. Produkcją, która wręcz na siłę będzie próbowała wcisnąć ze mnie łzy. Po raz kolejny się miliłam. Bogo Kox zaliczył najlepszy debiut, jaki można sobie wymarzyć. Reżyser podejmuje temat trudny, bo z jednej strony mamy do czynienia z osobą chorą na autyzm, a z drugiej samotność, która dotyka każdego z nas, w różnych momentach naszego życia. Kox nie stara się moralizować, nie próbuje przekraczać granic. W prosty i przyjemny sposób prowadzi historię, którą chce opowiedzieć.

Na szczególną uwagę zasługują oczywiście zdjęcia, które odgrywają kluczową rolę w filmie. Bo trzeba zaznaczyć, że „Dziewczyna z szafy” to przepiękna, baśniowa opowieść, której akcja nie dzieje się tylko i wyłącznie w świecie rzeczywistym. Magda ma bardzo bujną wyobraźnię i za sprawą świetnych zdjęć, możemy choć przez chwilę znaleźć się w jej głowie. Arkadiusz Tomiak w prawdziwie artystyczny sposób ukazał nam świat wizji baśniowych, które dzieją się w umyśle Tomka i Magdy. Dzięki temu film nabiera zupełnie innego wymiaru. Nie mamy do czynienia ze zwykłym dramatem, ale z produkcją, w której przeplatają się wszystkie możliwe gatunki filmowe. I to właśnie czyni film Koxa wyjątkowym i sprawia, że stoi na światowym poziomie.

Dodatkowym autem są kreacje aktorskie. Miło jest zobaczyć Wojtka Mecwaldowskiego w zupełnie innej roli, niż te którymi nas raczył do tej pory. Okazuje się, że ten aktor ma inną twarz, znacznie ciekawszą od tej, którą widujemy w marnych komediach. Jako autystyczny Tomek, Mecwaldowski okazał się zaskakująco dobry. Od razu można poczuć, że w pełni poświęcił się dla tej roli. Jego gra jest niewymuszona, on nie próbuje na siłę wzbudzać w nas wzruszenia. Po prostu gra i idzie mu to bardzo dobrze. Po drugiej stronie barykady mamy Magdę, w tej roli debiutująca Magdalena Różańska. Trzeba przyznać, że Kox strzelił w dziesiątkę, wybierając do filmu nieznaną twarz. Różańska zdobyła moją sympatię już w pierwszej sekundzie, gdy pojawiła się na ekranie. Mimo że postać, którą grała jest mocno oderwana od otaczającego ją świata, nie mogła odeprzeć wrażenia, że ta dziewczyna nikogo nie udaje i jest po prostu sobą, co w dzisiejszym świecie jest rzadko spotykane.

„Dziewczyna z szafy” to film, który daje mi nadzieję na lepsze jutro. Lepsze jutro polskiej kinematografii. Choć już od jakiegoś czasu nie jest źle, wciąż czuję niedosyt. Za sprawą Bodo Koxa uwierzyłam, że wciąż w Polsce kryją się reżyserzy, ludzie z pomysłem, którzy czym prędzej powinni wyjść na światło dzienne.

Oglądając historię Magdy, Tomka i Jacka można się w niej zatracić. Trzy postacie, które różnią się w zasadzie pod każdym względem, znalazły siebie nawzajem, znalazły zrozumienie. Samotność to podobno choroba XXI wieku. Jednak mimo wszystko warto spróbować coś zmienić i zapukać do drzwi nieznanego sąsiada. Wystarczy chwila, moment, żeby wszystko dookoła nabrało zupełnie innego wymiaru.

Wydanie DVD zawiera kilka dodatków. Na płycie znajduje się zwiastun, making of filmu, a także efektów specjalnych. Ponadto dystrybutor zawarł na płycie galerię zdjęć z filmu. Całość to popularne ostatnio wydania z książeczką, a tam sylwetki aktorów, reżysera, a także ich opinie na temat samego filmu.


Recenzja powstała dzięki współpracy z Kino Świat - dystrybutorem filmu na DVD.
4,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
Radosław Sztaba
Agnieszka Janczyk