Miniatura plakatu filmu Kill the Messenger

Kill the Messenger

2014 | USA | Biograficzny, Kryminał, Dramat, Mystery, Thriller

Mroczna strona dziennikarstwa

„Wyrok za prawdę”, jak przetłumaczono tytuł filmu z 2014 roku (mamy do czynienia z obrazem zrealizowanym rok przed nagrodzonym Oscarem za Najlepszy Scenariusz „Spotlight”, również opartym na podstawie prawdziwych wydarzeń), opowiada o skutkach dziennikarskiego śledztwa Gary'ego Webba, głównego bohatera tej produkcji, zagranego przez Jeremy'ego Rennera. Film powstał na podstawie dwóch książek: autorstwa samego Webba („Dark Alliance”) oraz Nicka Schou („Kill the Messenger”).

Michael Cuesta, reżyser (także ośmiu epizodów serialu „Homeland”) kompletując obsadę, po raz kolejny do roli pierwszoplanowej wybrał Rennera, z którym wcześniej współpracował przy dwóch swoich produkcjach: pełnometrażowym „12 lat i koniec” oraz serialu „The Oaks”.

Gra aktorska, zwłaszcza Rennera, to główny atut tego dramatu, w przeciwieństwie do zdjęć Seana Bobbitta, który tak świetnie operował kamerą na planie takich realizacji, jak brytyjski serial „Spooks” („Tajniacy”), obsypany nagrodami „Wstyd” Steve'a McQueena, „Drugie oblicze” z Ryanem Goslingiem, „Oldboy. Zemsta jest cierpliwa” – remake koreańskiej wersji Chan-Woon Parka w reżyserii Spike'a Lee, czy oskarowym „Zniewolony. 12 years a slave”. Styl operatora w obrazie Cuesty można uznać za próbę wizualnego przedstawienia czasu, w jakim rozgrywa się fabuła. Akcja toczy się głównie w latach 90., które zostały odzwierciedlone poprzez szybko zmieniające się kadry. Jednak do tak poważnej tematyki, jaka została podjęta przez twórców filmu, bardziej pasowałyby ujęcia statyczne, jakie można było zobaczyć we wspomnianym wyżej „Spotlight”, także przedstawiającym pracę dziennikarzy. Aczkolwiek tak zastosowana przez Bobbitta metoda operowania obiektywem, zyskuje uznanie w jednej scenie – gdy główny bohater ma odebrać nagrodę dla dziennikarza roku. Podniosła sekwencja tego wydarzenia, jako wyobrażenia postaci została gwałtownie urwana przez zatrzymanie muzyki i zastąpiona skąpymi oklaskami najbliższych Webba. Bohater nie mógł liczyć na gromki aplauz i docenienie, tak jak o tym marzył. O powodzeniu tej sceny zadecydowała także świetnie dobrana ścieżka dźwiękowa. Autorem muzyki jest Nathan Johnson. Kompozytor jest kuzynem reżysera, Riana Johnsona („Brick”) i jak do tej pory, jego największym osiągnięciem jest soundtrack do filmu kuzyna pt. „Looper”.

Na uwagę zasługują także aktorzy dalszego planu. Paz Vega (która wystąpiła u Pedro Almodovara w „Porozmawiaj z nią”) świetnie sprawdziła się w roli epizodycznej, aczkolwiek znaczącej dla fabuły. Równie dobrze zagrał niezawodny Andy Garcia. W rolach wydawców Webba spisali się Olivier Platt (który sam zagrał dziennikarza śledczego w serialu „Deadline”) oraz Mary-Elizabeth Winstead. Wyraziste postaci zagrali także Michael Sheen, Ray Liotta i Gil Bellows. 
4,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
Agnieszka Janczyk