duża fotografia filmu Notre-Dame płonie
Miniatura plakatu filmu Notre-Dame płonie

Notre-Dame płonie

Notre-Dame brule

2022 | Francja, Włochy, Wielka Brytania, USA | Biograficzny, Dramat, Thriller | 110 min

Udana próba rekonstrukcji zdarzeń

Ewa Balana | 25-08-2022
15 kwietnia 2019 roku w poniedziałek, na tydzień przed świętami Wielkanocnymi,  świat usłyszał, że paryska katedra Notre-Dame płonie, a tamtejsi strażacy mają ogromny problem z ugaszeniem pożaru, który zdołał się szybko rozprzestrzenić. Chyba każdy, kto usłyszał o ogromnym pożarze w katedrze Notre-Dame był zaskoczony faktem, iż doszło do katastrofy na taką skalę. W sercu Paryża, w nowoczesnej Francji zapłonęła jedna z ważniejszych budowli sakralnych na świecie. Licząca ponad 850 lat chrześcijańska świątynia jest przy tym jednym z najbardziej znanych i najbardziej obleganych zabytków Paryża. Ciągle odwiedzają ją tłumy turystów z całego świata. Dlaczego nie ugaszono pożaru od razu?

Najnowszy film Jean-Jaquesa Annaud, laureata Oscara (za "Czarne i białe w kolorze"), twórcy takich hitów jak "Imię róży", "Siedem lat w Tybecie" i "Walka o ogień", jest próbą rekonstrukcji zdarzeń, które złożyły się na całokształt katastrofy. Trzeba przyznać, że udaną.

Film rozpoczyna motto: "wszystko jest prawdą, jakkolwiek nieprawdopodobną" (Antoine de Rivarol). Pasuje ono do tego, co oglądamy na ekranie. "Gdyby taki ciąg wydarzeń wymyślił scenarzysta, ta historia zdawałaby się nieprawdopodobna" - powiedział reżyser w jednym z wywiadów. Trzeba na wstępie zaznaczyć, że on sam jak i pozostali twórcy solidnie przygotowali się do nakręcenia filmu. Zrobiono obszerną dokumentację. Zbierano materiały archiwalne. Twórcy filmu ogłosili w mediach społecznościowych prośbę, by ludzie nadsyłali nagrania wideo i zdjęcia z pożaru katedry i otrzymali ich kilka tysięcy. Jako, że zdjęcia w Notre-Dame po pożarze nie były możliwe z uwagi na skalę zniszczeń i toksyczny ołów, zbudowano jej wielką makietę, którą następnie w trakcie kręcenia stopniowo spalono. Znaleziono również inne katedry, które były budowane w podobnym okresie i miały niektóre elementy podobne lub takie same jak Notre-Dame. W nich również nakręcono część zdjęć.

Początek filmu przypomina nagranie z przewodnika turystycznego po katedrze. Budynek zwiedzają liczni turyści, zgromadzeni w grupach, wśród których najgłośniej słychać hiszpańską, angielską, włoską, japońską i rosyjską. Widzowie poznają różne ciekawostki, jak np. fakt, że Francja zadłużyła się mocno, by nabyć cenną relikwię - koronę cierniową Chrystusa i długo ów dług spłacała. Oprócz tej relikwii w katedrze znajdują się jeszcze inne, bardzo rzadkie i cenne, jak np. gwóźdź z krzyża Jezusa. To o ich ocalenie, a nie tylko zabytkowego budynku, będą walczyć strażacy.

Kiedy pierwszy raz zapala się alarmowe światełko, sprawa zostaje zbagatelizowana przez szefa ochrony katedry, bo okazuje się, że już takie alarmy się zdarzały, a były fałszywe, z tego powodu, że system od jakiegoś czasu szwankuje. Owszem, ochrona idzie sprawdzić, czy nie widać dymu, ale go nie widzi, choć ewidentnie pokazuje się on na ekranie. Co więcej, pierwsze zdjęcia katedry w obłokach dymu prawdopodobnie pojawiają się na portalach społecznościowych, a odpowiedzialne za to służby nic o tym nie wiedzą. Indolencja osób odpowiedzialnych za ochronę katedry i rozpoczęcie akcji gaśniczej jest dla widza bardzo irytująca. Nikt nie wpada na pomysł, by na samym początku użyć gaśnic, które były w katedrze. Strażacy nie mogą się dostać do katedry, bo na ulicach są korki, na dodatek niektórzy paryżanie nic sobie nie robią z alarmów wozów strażackich, próbując przemykać przed nimi. Nic tylko załamać ręce.

W filmie oprócz najważniejszego wątku głównego pojawiają się mniejsze poboczne. Ten związany z kustoszem katedry jest ważny, bo on jako jedyny, lub jeden z niewielu ma dostęp do zabezpieczeń najcenniejszej relikwii - korony cierniowej. W chwili wybuchu pożaru przebywa jednak poza Paryżem i musi rozpocząć wyścig z czasem, by dotrzeć jak najszybciej do Notre-Dame. Wątek wzywania straży pożarnej, by zdjęli z dachu kota wydaje się niepotrzebny, jeszcze bardziej irytujący widza. Kilka innych w ogóle niewiele wnosi do akcji filmu. Watek grupy strażaków ochotników zgłaszających gotowość podjęcia ostatniej, bardzo ryzykownej próby opanowania żywiołu, w momencie, gdy generałowie straży rozważają możliwość zakończenia akcji, wydaje się być zbyt patetyczny w porównaniu do pozostałych, ale zasadny, bo pewnie tak było naprawdę.

Film ma spektakularną warstwę wizualną. Ogląda się go początkowo z podziwem, a później z wypiekami na twarzy. Zastosowano ciekawy pomysł z dzieleniem ekranu na dwie lub trzy części, tak, by pokazać rozgrywające się zdarzenia z różnych perspektyw. Bardzo dużo zastosowano ujęć z lotu ptaka (z drona). Pokazano stare ryciny obrazujące katedrę. Imponujące okazały się obrazy topiącego się ołowiu i słynnych gargulcy zionących ogniem i dymem. Spektakularne są zdjęcia pożaru. Wszystkiego, co płonie żal.

Ciekawe są w filmie kreacje aktorskie, choć nie ma w nim dużych ról głównych, są raczej epizodyczne. Widać całą gamę emocji na twarzach strażaków walczących z płomieniami. Warto wspomnieć jako ciekawostkę, że  w rolę jednego z oficerów straży pożarnej wcielił się Maximilien Seweryn (syn Andrzeja Seweryna).

W filmie pokazana jest religijność Francuzów, a to jest raczej rzadkość. Wokół katedry gromadzą się tysiące wiernych, by modlitwą wesprzeć bohaterskich strażaków, by prosić o cud. Rozwój akcji filmu przebiega w dużym skrócie od rażącej indolencji po solidarną walkę z żywiołem.

Ogólnie film jest dobry. Powinien zaspokoić głód pytań o przyczynę i przebieg pożaru. Obraz jest czymś w  rodzaju przestrogi. Pokazuje jak indolencja ludzi i służb może doprowadzić do trudnej do opanowania katastrofy. Do dziś nie wyjaśniono przyczyn tego pożaru, choć wykluczono celowe podpalenie, więc pokazany w filmie powód zainicjowania ognia jest jak najbardziej realny.


Dystrybutor
Premiera
19-08-2022 (Polska)
16-03-2022 (Świat)
4,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Arkadiusz Chorób