Nie bez powodu Roberto Benigni okrzyknięty został jednym z najwybitniejszych współczesnych aktorów komediowych. Marzyciel, roztrzepaniec i niepohamowany gaduła o niskim wzroście, smukłej sylwetce i rzadkich włosach, a przede wszystkim twarzy-gumie, którą potrafi dowolnie przekształcać - umie rozbawić każdego. Powtarza: "Kiedy kręcę film, okazuje się, że jest w tym coś romantycznego". Sławę międzynarodową zawdzięcza przede wszystkim współpracy z amerykańskim reżyserem niezależnym - Jimem Jarmuschem oraz jednemu obrazowi - komedii o Holocauście "Życie jest piękne" (1997), na której planie pełnił potrójną funkcję: scenarzysty, reżysera i aktora. W swoich rodzimych Włoszech znany jest już od końca lat 70. Roberto, syn farmera i murarza,…