opis
Tematyka filmu „Obrazy świata i zapis wojny” ogniskuje się na zjawisku mentalnej „ślepej plamki” u amerykańskich analityków zdjęć lotniczych. Dokonując analizy wykonanych w 1944 roku fotografii, interesowali się oni jedynie obiektami przemysłowymi koncernu IG-Farben, a nie dostrzegli położonego w pobliżu obozu koncentracyjnego Auschwitz. Komentarz i uwagi na tych zdjęciach pokazują, że dopiero dziesiątki lat później CIA odkryła to, czego nie chcieli zauważyć alianci w 1944 roku.
Obok zakładów IG-Farben, będących przemysłowym celem nalotów bombowych, na zdjęciach widać również KZ Auschwitz (jeden raz przez mgnienie oka pojawia się w trakcie tej późniejszej analizy obraz kanału falowego, który widać było już na początku filmu, ewidentnie z zamiarem zatrzymania wzroku. Bowiem wzrok i myśli wcale nie są swobodne, tam gdzie maszyny wespół z nauką i armią wyznaczają obiekt obserwacji).
Farocki trafia tu w samo sedno zjawiska medialnej przemocy, „terrorystycznej estetyki” bodźca optycznego, która pojawia się dziś na monitorach kontrolnych i ekranach telewizorów. Robi to w celu uczynienia z obserwatora albo widza wspólnika lub potencjalnej ofiary, tak samo jak w czasie wojny. Zdjęcia lotnicze aliantów uwieczniają zniszczenie. Dokumentują dokładność trafień bomb, konserwują zagładę. Historia zdjęć obozu w Auschwitz jest opowiadana razem z wieloma innymi historiami zdjęć ze świata, przed i po Auschwitz. Wszystkie one odwołują się do owej jednej fotografii, zaś Auschwitz zawiera się w każdym z tych zdjęć. Tworzy ona punkt ciężkości dla zamkniętych w pętlę fragmentów filmu, a jednocześnie płaszczyznę projekcji dla wszystkich innych zdjęć. Niosą one zapis wojny, masowej produkcji, końca manufaktury, wywłaszczenia ludzkich zmysłów i umiejętności. Alfred Kantor był zmuszony rysować. Rysował z fotograficzną dokładnością, aby przekazać coś niewyobrażalnego. Sprzęt fotograficzny nie potrafi przekazać tej rzeczywistości. Fotografia sama w sobie jest efektem abstrakcji wobec człowieka. Cechuje ją obcość, która jest w efekcie niszcząca i dehumanizująca.