Miniatura plakatu filmu Czerwony Kapturek - Prawdziwa historia

Czerwony Kapturek - Prawdziwa historia

Hoodwinked!

2005 | USA | Animowany, Komedia, Kryminał, Familijny, Mystery | 80 min

I Wilk syty i Kapturek cały

Każde dziecko wie, jak to było. Czerwony Kapturek szedł z koszyczkiem przez las do chorej Babci. W sielance namieszał jednak Wilk, który pożarł Babcię i przebrawszy się za nią, czekał podstępnie na dziewczynkę. Nim Kapturek rozpoznał fortel było za późno – dołączył do Babci, która znajdowała się już wewnątrz Wilka. Sprawcą szczęśliwego zakończenia został jednak Gajowy, który uratował Babcię i Czerwonego Kapturka rozcinając Wilkowi brzuch. Tak było, prawda? Otóż nie! Było zupełnie inaczej! Przekonuje o tym animowana produkcja pt. „Czerwony Kapturek – Prawdziwa historia”.

Policja prowadzi śledztwo w sprawie włamania do domu Babci. Przesłuchanie uczestników zajścia – Czerwonego Kapturka, Wilka, Drwala i Babci – przynosi cztery wersje wydarzeń. Nikt oczywiście nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Kto zatem jest tajemniczym Smakoszem, czyli złodziejem przepisów na słodkości?

Pomysł wyjściowy jest naprawdę niezły. Po kolei poznajemy różne wersje zdarzeń, które wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Każda następna jest coraz bardziej zaskakująca. Okazuje się, że Czerwony Kapturek jest zbuntowaną nastolatką pragnącą wyruszyć w wielki świat; Wilk zaś jest reporterem badającym sprawę Smakosza; Drwal to mierny aktorzyna, kroczący z castingu na casting; Babcia natomiast, w tajemnicy przed rodziną, prowadzi podwójne życie.

Niestety, „Prawdziwej historii” nie śledzi się z zapartym tchem. Ciekawe i zabawne fragmenty (opowieści Wilka i Babci) przeplatają się z nudnymi (historia Kapturka i Drwala). Za dużo też jest piosenek, które tylko spowalniają akcję. Do tego dochodzi kiepska animacja postaci, która do pięt nie dorasta takim perełkom jak „Shrek” czy „Epoka lodowcowa”. Mimo to zdaję sobie jednak sprawę, że dzieciom takie detale raczej nie będą przeszkadzały.

Oczywiście film nie zawiera samych wad. Na uwagę z pewnością zasługuje polska wersja językowa, do której dialogi stworzył Bartosz Wierzbięta – człowiek odpowiedzialny za tłumaczenia wielu animowanych hitów (chociażby „Shrek”, „Madagaskar” czy „Rybki z ferajny”). W „Prawdziwej historii” także znajduje się kilka zabawnych kwestii, które wypowiadane są przez aktorów świetnie dobranych do poszczególnych postaci. Mnie do gustu najbardziej przypadli Piotr Machalica jako Wilk oraz Jerzy Kryszak jako Królik Boingo.

Osobiście spodziewałem się więcej po tej animowanej produkcji. Nie jest to na pewno film zły, jednak momentami z ekranu wiało nudą. O pokładaniu się ze śmiechu też raczej nie może być mowy. Czy zatem warto go obejrzeć? W towarzystwie pociechy lub młodszego rodzeństwa na pewno tak. Oni będą „Prawdziwą historię” poznawać z uśmiechem na twarzy. A dla starszych widzów pozostaje wyłapywanie smaczków w postaci nawiązań do takich filmów jak „Matrix”, „Mission: Impossible 2” czy „XXX”. Dzieciaki na to nie zwrócą uwagi. Dla nich liczyć się będzie zbuntowany Czerwony Kapturek, sympatyczny Wilk, głupkowaty Drwal i ekstremalna Babcia.
Dystrybutor
Premiera
16-05-2004 (Targi Filmowe w Cannes)
03-03-2006 (Polska)
16-05-2004 (Świat)
3,6
Ocena filmu
głosów: 8
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
swomma