Miniatura plakatu filmu Nie oglądaj się

Nie oglądaj się

Ne te retourne pas

2009 | Francja, Włochy, Luksemburg, Belgia | Dramat, Psychologiczny | 111 min

Niespełnione oczekiwania

Bogdan Koziara | 22-11-2009

„Ne te retourne pas” to najnowszy film Mariny de Van, francuskiej reżyserki i scenarzystki, znanej już szerszej publiczności z kilku bardzo udanych produkcji (między innymi „8 kobiet” i „Pod moją skórą”). Użyłem oryginalnego tytułu, gdyż na chwilę obecną nie ma żadnych planów co do dystrybucji obrazu w naszym kraju, a co za tym idzie, najprawdopodobniej przyjdzie nam czekać na wydanie DVD. Zawsze jednak istnieje szansa, że coś może się jeszcze zmienić i będzie można obejrzeć film na dużym ekranie.

Tytuł, którego dosłowne tłumaczenie to: „Nie spoglądaj za siebie”, wyjątkowo trafnie oddaje fabułę obrazu, która opowiada o losach Jeanne (Sophie Marceau) pracującej nad swoją pierwszą powieścią. Książka ma traktować o dzieciństwie, którego sama tak naprawdę nigdy nie miała, a przynajmniej go nie pamięta. Zagłębiona w pisaniu, zaczyna spostrzegać zachodzące w jej otoczeniu zmiany. Zupełnie przestaje poznawać swoich bliskich, a patrząc w lustro widzi, jak sama zmienia się w zupełnie inną osobę (Monica Bellucci). Znalezione w domu matki zdjęcie naprowadza ją na ślad pewnej kobiety we Włoszech. Zagubiona i zdenerwowana wyjeżdża na Sycylię, aby spróbować odkryć czającą się w jej głowie tajemnicę przeszłości.

Niestety pomimo ciekawego pomysłu, światowej sławy aktorek, a także Mariny de Van, film rozczarowuje. Chaotycznie prowadzona akcja to jedna z największych wad obrazu, choć zdaję sobie sprawę, że był to świadomy zabieg pani reżyser, który miał na celu spotęgować uczucia odchodzącej od zmysłów głównej bohaterki. Zamiast tego wzmacnia jedynie poczucie zagubienia u widza, nie wiedzącego już, o co w tym wszystkim chodzi. Nie mogę jednak powiedzieć, że obraz ogląda się źle. Wywołana niewiedzą ciekawość sprawia, że dopiero po zakończeniu można spokojnie odejść sprzed ekranu, być może nie w pełni usatysfakcjonowanym, ale świadomym przedstawionej historii.

Poza narzekaniem na sposób prowadzenia filmu, muszę z przykrością stwierdzić, że bardzo zawiodłem się na Sophie Marceau, której gra zupełnie mnie nie przekonuje, i która wypada niezwykle blado przy wcielającej się w tę samą postać Monice Bellucci. Pozostali aktorzy również nie prezentują zbyt wysokiego poziomu, a jedna Włoszka to zbyt mało, by uratować tę (o ironio!) francuską produkcję.

Na zakończenie zabrakło mi słów, by opisać zawód i żal, jaki wywołał u mnie ten obraz. Być może miałem odnośnie niego zbyt wygórowane oczekiwania, jednak nigdy nie spodziewałbym się, że zamiast filmowego arcydzieła (jakim niewątpliwie mógł zostać) zobaczę coś tak strasznie słabego. Krótko mówiąc, moje nadzieje na dobre kino stoczyły się wraz z filmem na samo dno.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
16-05-2009 (Festiwal Filmowy w Cannes)
17-09-2010 (Polska)
03-06-2009 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

arcio
vaultdweller
Radosław Sztaba