Miniatura plakatu filmu Trick

Trick

2010 | Polska | Akcja, Komedia, Kryminał | 95 min

Niezły trik

Ula Jagodzinska | 05-03-2010

Film „Trick” Jana Hryniaka zdecydowanie nie spełnił moich oczekiwań. Na hasło: „Pierwszy od dawna polski film sensacyjny z błyskotliwym poczuciem humoru” reagowałam raczej ironicznym uśmiechem. Podobnie jak na słowa, iż twór filmopodobny zwany „Ciachem” jest „naprawdę śmieszną polską  komedią”. Tak więc już przed obejrzeniem założyłam, iż będzie to raczej „nie pierwszy od dawna polski film pseudo-sensacyjny ze specyficznym (zrozumiałym tylko dla autorów dzieła) poczuciem humoru”. A tu proszę… niespodzianka.

 „Trick” nie jest nowym „Vabankiem” czy „Wielkim Szu”. Scenariusz Michała Zabłockiego, przedstawione w nim wydarzenia, a raczej ich prawdopodobieństwo jest porównywalne do lądowania kosmitów na biurku, na którym piszę te słowa. Z drugiej jednak strony, libacje alkoholowe polityków czy motyw sfingowanego porwania posła przez Afgańczyków tylko w tym celu, ażeby został uznany za bohatera, brzmią jakoś znajomo. Cała akcja filmu obraca się wokół tytułowego triku, którym jest nie tylko wyprodukowanie 6 milionów dolarów, ale przede wszystkim ucieczka z więzienia naszych bohaterów - Marka (Piotr Adamczyk) i Witka (Marian Dziędziel). W tle mamy oczywiście historię miłosną z udziałem wspomnianego Marka i Elżbiety (Karolina Gruszka). Więc co właściwie nie spełniło moich oczekiwań ? 

Po pierwsze: dialogi. Miały być nudne, wywołujące raczej uśmiech zażenowania, a nie prawdziwe rozbawienie. Mamy natomiast zadowalającą dawkę w miarę inteligentnego humoru. Na pewno wyróżniają się na tym tle konwersacje więzienne: „Co tak chodzisz? Myślisz, że jak chodzisz to nie siedzisz?”. Kosa, który wypowiada te słowa, grany przez Eryka Lubosa, jest zresztą postacią stworzoną tak mistrzowsko, że aktora powinno się skazać na dożywotnie granie lekko tępych mięśniaków. Aż żal, iż nie udało się Lubosowi zagrać Silnego w „Wojnie polsko- ruskiej” (a były takie plany), byłaby to zapewne jego rola życia. Po drugie: scenariusz, a raczej sam pomysł stworzenia polskiego filmu sensacyjnego, który ma ambicję przywrócenia świetności tego gatunku. Miało być bez polotu, wciągającej fabuły czy choćby wrażenia prawdopodobieństwa zydarzeń. A jest całkiem ciekawie. Nawet sceny z Afganistanu, kręcone na Stadionie Dziesięciolecia nie przeszkadzają. A już na pewno ukazanie zwyczajów polskich polityków, które nasuwają wiele skojarzeń z rzeczywistością. W opozycji do więziennego życia to zabieg, który jest największym atutem filmu. Można np. zaobserwować, iż przeciętny więzień zna lepiej języki obce niż wysocy rangą politycy, którzy zastanawiają się, czy w Afganistanie mówi się po rosyjsku czy po afgańsku. Tak, tak nic nie bawi tak, jak naśmiewanie się z polityków. Patrząc na polską scenę polityczną, w sumie już chyba tylko to nam pozostało. Po trzecie: gra aktorska. Właściwie to nie powinna ona się znaleźć w rubryce niespełnionych oczekiwań. Po obsadzie, w której mamy Roberta Więckiewicza, Andrzeja Chyrę (wielki szacunek za główną rolę w „Komorniku) czy choćby Jerzego Trelę oczekiwałam dobrej gry aktorskiej. I nie zawiodłam się. Nawet Piotr Adamczyk , który ciągle próbuje odejść od papieskiego wizerunku, co niestety nie wydaje się możliwe, wypada całkiem poprawnie. Choć nadal bliskość słów „Adamczyk” i „komedia” napawa mnie niewytłumaczalnym strachem. 

Polecam „Trick” przede wszystkim jako dobrą rozrywkę i swoistą terapię dla widzów, którzy popadli w stan skrajnej depresji, wywołanej polskimi komediowymi produkcjami filmowymi. Film Jana Hryniaka pozwala odzyskać wiarę, że może nie jest jeszcze tak najgorzej, choć odzyskiwaniu owej wiary nie towarzyszą wielkie fajerwerki. Jest to po prostu niezły film. I choć może moja ocena wynika z zaniżonych, a raczej zerowych wymagań w stosunku do owej produkcji, to życzę sobie i Państwu więcej takich niespełnionych oczekiwań.

3,0
Ocena filmu
głosów: 5
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
swomma
Radosław Sztaba