opis
W ciągu ostatnich 10 lat 200 tys. indyjskich rolników popełniło samobójstwo. Farmerzy zabijają się po latach wyczerpującej walki, niezdolni do utrzymania rodzin i spłaty zaciągniętych kredytów, dobijani wahaniami cen bawełny, przypraw i kawy. Największe media krajowe nie zwracają uwagi na problem. Interesują się pokazami mody i notowaniami na giełdzie. Jednym z niewielu ludzi monitorujących falę samobójstw jest P. Sainath, prowadzący na łamach dziennika „The Hindu” krucjatę przeciwko społecznej znieczulicy. „Nasze media są zniewolone przez zysk” – mówi z irytacją. „Przez 20 lat dokonywała się w Indiach zamiana wartości życia ludzkiego na wartość ekonomiczną. Wszyscy ponosimy za to odpowiedzialność. Wy też” – zwraca się niespodziewanie do fińskiej ekipy filmowej. P. Sainath jest autorem największej ilości tekstów na temat biedy i kryzysu rolnictwa w Indiach. Jest też laureatem Nagrody Ramon Magsayay, czyli „azjatyckiego Nobla” z 2007 roku i 35 innych wyróżnień. W dokumencie Deepy Bhatii poznajemy go w działaniu, w trakcie prac nad kolejnymi artykułami i podczas pełnych pasji wykładów na uczelniach. Poprzez temat samobójstw P. Sainath stara się uzmysłowić skalę przepaści między biednymi i bogatymi. Dzięki jego uporowi rząd Indii był zmuszony zająć się tą sprawą. „Gdy wybuchł kryzys na bombajskiej giełdzie, premier odwiedził ją już po 2 godzinach. Żeby odwiedzić region dotknięty falą samobójstw, potrzebował 10 lat” – podsumowuje P. Sainath i cytuje jednego z zaprzyjaźnionych farmerów: „Jakie jest marzenie indyjskiego farmera? Urodzić się jako europejska krowa”. Ten farmer również popełnił samobójstwo.