Miniatura plakatu filmu Rock’n’Rolla

Rock’n’Rolla

RocknRolla

2008 | USA | Akcja, Kryminał, Dramat | 114 min

Powrót prawdziwego rock'n'rollowca

Michał Ćwikła | 30-03-2009

Guy Ritchie powrócił i jest w całkiem niezłej formie. Po kilku latach posuchy znany reżyser powrócił do gatunku, w którym czuje się najlepiej i oddał w ręce widzów przewrotną gangsterską komedię „Rock'n'Rolla”, która mimo braku kojarzonych z reżyserem aktorów, nie powinna zawieść fanów znakomitego „Przekrętu” czy „Porachunków”.

Raz Dwa, Mruk i Bob to członkowie Dzikiej Bandy, którzy winni są Lenny'emu, miejscowemu bossowi, dużą kasę.  Ten z kolei rozpoczyna interesy z pewnym bogatym Rosjaninem, Urim, który w zamian za 7 milionów dolarów  oczekuje pozwolenia na budowę stadionu w Londynie. W obrocie pieniędzmi pomaga mu piękna księgowa, która  jednak tym razem postanawia ugrać coś dla siebie, a pomóc ma jej w tym... Raz Dwa. W międzyczasie Archy, prawa ręka Lenny'ego, musi odnaleźć rockową gwiazdę, Johnny'ego, który wszedł w posiadanie obrazu, będącego  własnością Uriego.

Przewrotna fabuła to jedna z największych zalet najnowszego filmu Guya Ritchie'ego. Losy wszystkich bohaterów, za sprawą pewnego obrazu i dużej sumy pieniędzy, krzyżują się ze sobą w zabawny i przemyślany sposób, a wątki  poboczne, jak relacje między Raz Dwa i Bobem, przyprawiają całość do smaku. Nie brak też charakterystycznego dla Ritchie'ego angielskiego humoru, który wraz z szybko poprowadzoną akcją sprawia, że ponad 100-minutowy  seans mija zadziwiająco szybko i przyjemnie. „Rock'n'Rolla” broni się także aktorsko. Choć w filmie nie zagrali  kojarzeni z Ritchie'em Jason Statham i Vinnie Jones, do skompletowanej przez reżysera obsady nie można mieć  żadnych zastrzeżeń. Wyróżnia się Toby Kebbell w roli Johnny'ego Quida, rockmana i ćpuna, nie gorzej wypadają  Gerard Butler (Raz Dwa), Tom Wilkinson (Lenny) i Mark Strong, wcielający się w Archy'ego. Także Thandie Newton  poradziła sobie bardzo dobrze, dodając do tej męskiej historii damski akcent. Nie twierdzę oczywiście, że  „Rock'n'Rolla” to film tylko dla panów, Ritchie ma też wiele zwolenniczek wśród płci pięknej. A to właśnie dla  sympatyków poprzednich dokonań Brytyjczyka ten film został stworzony. Rękę Ritchie'ego widać w nim od  pierwszej do ostatniej minuty.

„Rock'n'Rolla” stanowi świetną rozrywkę, idealną na każdą porę. Pewnie, że nie jest to filmowe arcydzieło, ale po kilku latach oczekiwania na kolejny dobry film Ritchiego można przymknąć oko na kilka mankamentów i po prostu  dobrze się bawić. Wydaje się, że twórca „Przekrętu” zapomniał już o swoich problemach oraz nieudanym małżeństwie,  i dzięki temu wraca do formy. Z dużą nutą optymizmu możemy więc oczekiwać na „Sherlocka Holmesa” i kolejne części „Rock'n'Rolli”, w których jeszcze raz zobaczymy prawdziwych rock'n'rollowców.

Reżyseria
Dystrybutor
Warner Bros. Enteretainment Polska
Premiera
04-09-2008 (Festiwal Filmowy w Toronto)
08-10-2008 (Świat)
3,9
Ocena filmu
głosów: 9
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

arcio
vaultdweller
droo
swomma
Mikez