Miniatura plakatu osoby Jerzy Stefan Stawiński

Jerzy Stefan Stawiński

Data urodzenia: 01-07-1921

Miejsce urodzenia: Zakręt, Polska

biografia

Trudno przecenić znaczenie wkładu Jerzego Stefana Stawińskiego w naszą kulturę. Jest autorem scenariuszy do najwybitniejszych filmów szkoły polskiej, realizowanych przez Andrzeja Wajdę i Andrzeja Munka, reżyserem i pisarzem. Sam jednak nie znosi patosu i przeciwstawia się mitom. Dzięki jego dystansowi do samego siebie otrzymaliśmy obywatela Piszczyka, jednego z najbardziej znanych bohaterów masowej wyobraźni Polaków.

Urodził się w Zakręcie koło Otwocka, ale dorastał na warszawskim Żoliborzu. Ukończył tamtejsze liceum im. Księcia Józefa Poniatowskiego. Studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego przerwał wybuch wojny. Jednak gdy powrócił do Polski w 1947 roku, podjął je na nowo, by w 1952 roku otrzymać magisterium.

Uważał, że walka za ojczyznę była jego obowiązkiem. Wziął więc udział w kampanii wrześniowej i obronie stolicy. W 1940 roku został członkiem Armii Krajowej. Był dowódcą kompanii podczas Powstania Warszawskiego. Potem do maja 1945 roku był więźniem obozu jenieckiego w Murnau. Po wyzwoleniu przyłączył się do Polskich Sił Zbrojnych w Anglii, a następnie do 1947 roku służył we Włoszech pod dowództwem generała Andersa.

Dwa lata po powrocie do Polski podjął się tłumaczeń. W latach 1950-1954 pracował w wydawnictwie PIW. Był członkiem Związku Literatów Polskich aż do 1983 roku, kiedy został on rozwiązany. Dziś należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Swoją debiutancką powieść „Światło we mgle” wydał w 1952 roku. Potem powstały jeszcze m.in. „Młodego warszawiaka zapiski z urodzin”, „Niekłamane oblicze Jana Piszczyka”, „Pasje Franciszka Liszta”, czy „Pułkownik Kwiatkowski albo dziura w szafie”.

W 1957 roku został kierownikiem literackim zespołu filmowego „Kamera”, w 1972 – kierownikiem artystycznym zespołu „Panorama”, a pięć lat później – „Iluzjonu”. W 1965 roku do swego grona przyjęło go Stowarzyszenie Filmowców Polskich, gdzie przez pięć lat przewodniczył Sekcji Autorów Scenariuszy.

Swój pierwszy scenariusz, „Człowiek na torze”, napisał wraz z Andrzejem Munkiem w 1956 roku. Była to adaptacja opowiadania Stawińskiego pt. „Tajemnica maszynisty Orzechowskiego” - dramat psychologiczny o doświadczonym maszyniście zwolnionym za rzekome przeciwstawienie się nowym metodom pracy. W tym samym roku powstał też oparty na jego wspomnieniach z Powstania Warszawskiego „Kanał” (także na podstawie jego opowiadania), którego realizacji podjął się Andrzej Wajda. Reżyser otrzymał za film Nagrodę Specjalną Jury w Cannes.

W 1957 roku Munk nakręcił kolejny wybitny film na podstawie scenariusza Stawińskiego – „Eroikę”, demitologizującą naszą wojenną przeszłość. To film złożony z dwóch luźno powiązanych nowel: pierwsza opowiada o przypadkowym i niepotrzebnym czynie bohaterskim Dzidziusia Górkiewicza w Powstaniu Warszawskim, a druga to obraz życia polskich oficerów z obozie jenieckim podczas wojny, gdzie rzekomy uciekinier zostaje otoczony bohaterską legendą.

Z Munkiem współpracował Stawiński jeszcze tylko raz – w 1960 roku przy okazji komedii „Zezowate szczęście”. Opierając się na powieści „Sześć wcieleń Jana Piszczyka” Stawińskiego, powołali do ekranowego życia oportunistę, który próbując się przypodobać kolejnej władzy, za każdym razem ponosi klęskę.

Wcześniej powstał jeszcze „Zamach” o akcji AK zbicia szefa policji SS i - w 1960 roku - słynni „Krzyżacy” Aleksandra Forda, który wraz ze Stawinskim napisał scenariusz. Natomiast w 1963 roku Stawiński udanie zadebiutował jako reżyser filmem obyczajowym „Rozwodów nie będzie”. Potem nakręcił jeszcze „Pingwina”, „Wieczór przedświąteczny”, „Kto wierzy w bociany?” (te dwa ostatnie wraz z żoną, Heleną Amiradżibi), „Godzinę szczytu”, oraz „Urodziny Matyldy” (w 1974 roku).

Stawiński przestał co prawda reżyserować, ale cały czas pisał scenariusze. I tak powstały m.in. filmy „Wielka miłość Balzaka”, „Akcja pod Arsenałem”, „Godzina ‘W’”, „Urodziny młodego warszawiaka”, „Obywatel Piszczyk” (czyli dalsze losy bohatera „Zezowatego szczęścia”), „Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza” i „Pułkownik Kwiatkowski”. Po dwunastu latach przerwy - w 2007 roku - napisał scenariusz do obrazu Michała Kwiecińskiego „Jutro idziemy do kina”, opowiadającego o tragicznych losach 20-latków, którym wojna odebrała nadzieję na przyszłość, a nierzadko i życie.

Jest laureatem wielu odznaczeń i nagród, w tym Krzyża Walecznych, Krzyża Kawalerskiego, Oficerskiego, a na następnie Komandorskiego Orderu Odroczenia Polski oraz Złotego Medalu Gloria Artis.

-
Ocena osoby
głosów: 0
Twoja ocena
dodaj do ulubionych
0 osób lubi tę osobę
obserwuj
0 osób obserwuje tę osobę

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
swomma
Marta Suchocka