Miniatura plakatu filmu Vicky Cristina Barcelona

Vicky Cristina Barcelona

2008 | USA, Hiszpania | Komedia, Dramat, Romans | 96 min

Vicky, Cristina i Barcelona w tle

Alicja Partyka | 06-04-2009

Po niewątpliwie udanych dramatach - „Wszystko gra” i „Sen Kasandry”, przyszła pora na kolejną komedię w reżyserii Woody'ego Allena. Mówiąc szczerze byłam niezmiernie ciekawa, co nowego zaprezentuje on w osadzonej w hiszpańskim klimacie komedii o dźwięcznym tytule „Vicky Cristina Barcelona”...

Barcelony nikomu przedstawiać nie trzeba. Vicky (Rebecca Hall) i Cristina (Scarlett Johansson) natomiast, to dwie przyjaciółki, które postanawiają spędzić lato w Hiszpanii. Cristina nie wie dokładnie, czego oczekuje od życia, wie jednak, czego na pewno nie chce. Tak przynajmniej jej się wydaje. Otwarta na nowe możliwości, wakacyjny wyjazd traktuje jako przygodę. Mająca w niedługim czasie wyjść za mąż Vicky - pobyt w Hiszpanii ma zamiar wykorzystać do napisania swojej pracy magisterskiej. Tak więc pewnie byłyby to dla dziewczyn najzwyklejsze pod słońcem wakacje, gdyby nie poznany przypadkiem Juan Antonio (Javier Bardem), który nie owijając w bawełnę proponuje im wspólny wypad do Oviedo - zwiedzanie, wino i seks. Jak nietrudno się domyślić, na wspólnym weekendzie się nie kończy. Znajomość z kontrowersyjnym malarzem, mającym niejako obsesję na punkcie swojej byłej żony (Penelope Cruz), na pewno zmienia zwyczajny urlop dziewczyn w nadzwyczajną przygodę, czy jednak zmienia również ich życie - tego nie będę już zdradzać.

Gwoździem programu w nowym filmie Allena jest nagrodzona Oscarem za kobiecą rolę drugoplanową - Penelope Cruz. Na jej pojawienie się na ekranie zmuszeni jesteśmy czekać prawie godzinę, jednak warto. Woody Allen obsadzając w roli Marii Eleny Penelope Cruz, dał jej prawdziwe pole do popisu. Postać nieobliczalnej, neurotycznej niedoszłej samobójczyni wydaje się być stworzona dla niej. Można powiedzieć, że pojawiając się na ekranie Penelope kradnie cały film, choć pozostała trójka - Johansson, Hall i Bardem, w swoich rolach odnajduje się równie dobrze. To dzięki nim Allenowi udaje się w groteskowy i nieco ironiczny sposób ukazać ludzkie słabości, skrzętnie skrywane pragnienia i... luki w charakterze, które każdy z nas, chcąc nie chcąc, posiada. Allen, za pomocą swoich aktorów, gra na ludzkich emocjach i słabościach, w sposób, który jednych może rozbawić, innych - zirytować. Dawka humoru, którą nam serwuje, w większości wynika w tym filmie nie z komizmu sytuacji, lecz z groteskowego jej ujęcia. Trójkąt, czworokąt, czy w zasadzie pięciokąt miłosny, który przedstawia nam reżyser, zawiera w sobie całą gamę różnych uczuć i emocji. W ten sposób Allen ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i zwyczajnie drwi z utartych schematów czy zasad, którymi „należy” się kierować. Wszystko to okraszone jest bardzo charakterystyczną muzyką i oczywiście - przepięknymi zdjęciami Katalonii.

Film Woody'ego Allena to komedia dopracowana pod każdym względem - rozpoczynając od fantastycznej scenerii, przez idealnie wkomponowaną w obraz muzykę, świetną grę aktorską i specyficzną dawkę humoru, aż po zgrabny scenariusz. Ciężko zatem stwierdzić czego brak tej komedii, czegoś brak jednak na pewno, gdyż mimo tych wszystkich zalet film nie powala. Nawet jeśli rozbawi i skłoni do refleksji (a powinien), to na krótko. Tak czy inaczej polecam, choćby po to, aby wyrobić sobie własne zdanie na temat najnowszego dzieła mistrza Allena. A jeśli ktoś poczuje się zawiedziony, to gorycz rozczarowania osłodzą mu na pewno niesamowite krajobrazy, i choćby dla nich warto przenieść się wraz z Allenem do słonecznej Hiszpanii.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
17-05-2008 (Festiwal Filmowy w Cannes)
17-04-2009 (Polska)
15-08-2008 (Świat)
Inne tytuły
Midnight in Barcelona, Woody Allen Spanish Project
3,6
Ocena filmu
głosów: 17
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

arcio
vaultdweller
swomma
Mikez