Styczeń świetnym otwarciem roku w kinach
Mateusz Michałek | 2008-02-02Źródło: Variety/Filmosfera
Dzięki tradycyjnie spędzonym świętom i urodzaju w udane produkcje wypuszczone na rynek w tym miesiącu, styczeń okazał się rekordowy w amerykańskim box office - przychody wzrosły o 18%.

Ogólny B.O. dla miesiąca (wyłączając Nowy Rok) dał zyski w wysokości 773.4 miliona dolarów. Dla przykładu w analogicznym czasie rok temu zyski wynosiły 657.9 miliona, 703 milionów w 2006 r. i 648 milionów dolarów w 2005 r.

Od połowy grudnia trzem filmom udało się przekroczyć granicę 200 milionów w amerykańskim B.O. Fenomenami okazały się: "Alvin i Wiewiórki" studia Twentieth Century Fox (nikt się w tym przypadku tego nie spodziewał), "Jestem legendą" Warner Bros. i disnejowski sequel "Skarb Narodów: Księga tajemnic".

"Jestem legendą" od daty swej premiery (14 grudnia) zarobił 252 miliony, w czasie gdy "Księga tajemnic" ma na swym koncie 206.3 miliona dolarów.

"Alivin" także debiutował 14 grudnia i dorobił się już 204.5 miliona. Studiu idealnie udało się wbić w upodobania nie tylko dzieci, ale także całych rodzin. Filmy familijne zawsze dobrze się sprzedają, a na dodatek "Alvin" nie miał żadnej konkurencji.

Tylko jednemu filmowi w tamtym roku o tym samym czasie udało się przekroczyć barierę 200 milionów, była to "Noc w muzeum".

Tydzień wcześniej niż "Alvin" w kinach pojawił się obraz "Juno", który ma na swym koncie już 101.4 miliona dolarów. Film debiutował na specjalnych pokazach, dlatego nie miał oszałamiającego otwarcia. Obraz jest nominowanych do kilku nagród m.in. Oscara za najlepszy obraz.

"Choć goni nas czas" Warner Bros, czyli popis duetu Freeman-Nicholson swoje otwarcie miał w czasie świąt i dorobił się jak na razie 59.4 miliona.

Romans "P.S. Kocham Cię" z Gerardem Butlerem i Hilary Swank dokonał podobnego osiągnięcia co "Holiday" rok temu.

"P.S. Kocham Cię" pojawił się w kinach 21 grudnia i zarobił jak na razie 52 miliony. Minimalnie mniej na swoim koncie ma produkcja DreamWorks-Paramount - musical z Johnnym Deppem "Sweeney Todd", który zarobił od daty premiery 50 milionów dolarów.

Styczniowa premiera "Projekt: Monster" Paramountu ma na swym koncie rekord otwarcia miesiąca. W ciągu czterodniowego weekendu (święto Martina Luthera Kinga) zarobił 46 milionów.

"Projekt: Monster" w ciągu dwóch tygodni w kinach zarobiło 68 milionów. Przypomnieć należy, iż produkcja kosztowała 25 milionów dolarów.

Komedia "27 Dresses" studia Fox 2000-Spyglass Entertainment, gdzie w roli głównej widzimy Katherine Heigl, w tym samym okresie co "Projekt: Monster" zarobiła 46.9 miliona dolarów.

Ostatnie nowości z box office: "Poznaj moich spartan" i "John Rambo" nie przyprowadziły do kin ogromnej liczby widzów. Pierwszy zarobił 18.5, a drugi 18.2 miliona dolarów.

"Juno" nie jest jedynym nominowanym obrazem do Oscara, który pojawił się w kinach w styczniu. "Pokuta" studia Focus Features przyniosła zyski w wysokości 38.5 miliona. "Aż poleje się krew" Paramount Vantage pojawił się w kinach wcześniej niż "Pokuta" i ma na swym koncie 15.8 miliona dolarów. Oba filmy są także nominowane do Oscara w kategorii "Najlepszy obraz".

Obrazy, którym nie udało się odegrać większej roli w box office to: "Walk Hard: The Dewey Cox Story" Sony, "The Great Debaters" DreamWorku i "Chłopiec z latawcem" Par Vantage.