Miniatura plakatu filmu Labirynt

Labirynt

Prisoners

2013 | USA | Kryminał, Dramat, Thriller | 146 min

Wejdź i ukończ "Labirynt" [recenzja DVD]

Mateusz Michałek | 09-03-2014
Podsumowując ostatnią gale Oscarową, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Akademicy po raz kolejny postawili na do bólu przewidywalne i schematyczne produkcje. Docenili dzieło będące formą sztuki dla sztuki, niemal całkowicie pomijając błyskotliwe, wielowymiarowe obrazy przeznaczone dla szerszej grupy widzów (takie jak „Labirynt”). Wchodzące na rynek wydanie DVD filmu Villeneuve’a pozwala wyrobić sobie zdanie, czy wielokrotnie nagradzany „Zniewolony” jest kinem znacznie bardziej wartościowym od dreszczowców pokroju „Labiryntu”?

Sześcioletnia córka Kellera Dovera i jej koleżanka zostają uprowadzone. Policja zatrzymuje podejrzanego o przestępstwo Alexa (Paul Dano), lecz z braku dowodów wypuszcza chłopaka na wolność. W winę Alexa nie wierzy młody, zdolny funkcjonariusz Loki (Jake Gyllenhaal), który uważa, że okoliczności porwania były co najmniej tajemnicze. Ojciec uprowadzonej dziewczynki (Hugh Jackman), zirytowany brakiem postępów w akcji poszukiwawczej, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i porywa domniemanego sprawcę.

„Labirynt” zaskakuje przede wszystkim doskonałym, intrygującym scenariuszem, pełnym niedopowiedzeń, mylnych tropów, nieoczekiwanych zwrotów akcji oraz atmosfery grozy. Twórcy doskonale przeprowadzają widza przez kolejne etapy intrygi, która ze sceny na scenę zatacza coraz szersze kręgi. Przez cały seans jesteśmy obserwatorami wydarzeń rozgrywających się w mieście, gdzie każdy może być przestępcą, a z szaf wypadają trupy. To dosyć znamienne dla twórców, którzy umiejętnie mylą tropy, tworzą aurę tajemniczości poprzez przedstawienie sprzecznych rozwiązań oraz fabularnych niedopowiedzeń. Przez większość czasu uważamy, że wszystkie elementy intrygi (dzieciństwo Lokiego, ojciec Kellera, porwanie Barry’ego czy historia Alexa) są istotne, tworzą artystyczną mozaikę. Wiele z wątków jest jednak wyłącznie mylnym tropem, elementem wydłużającym film i (niestety) uniemożliwiającym poznanie motywacji głównych bohaterów. Filmowy świat „Labiryntu” w pewien sposób przypomina „Sin City”, zamieszkiwane przez brutalnego policjanta, księdza mordercę, biznesmana erotomana, religijnego psychopatę czy pedofila z sąsiedztwa.

Na szczególną uwagę w omawianym filmie zasługują doskonałe kreacje aktorskie, w których prym wiodą wybitni Hugh Jackman i Jake Gyllenhaal. Pierwszy z nich w „Labiryncie” tworzy prawdopodobnie najciekawszą kreację w swojej karierze, przyćmiewającą nawet występ aktora w roli Wolverine. Protagonista, grany przez gwiazdora w charakterystyczny dla amerykańskiego kina sposób, przechodzi metamorfozę ze stoickiego ślusarza w brudnego Harry’ego. Jackman z pasją i zaangażowaniem tworzy postać zaślepionego nienawiścią głównego bohatera, obłąkanego w swym przekonaniu o winie Alexa.

Wersja DVD zaproponowana przez dystrybutora zawiera wywiady z twórcami, z których dowiadujemy się co Hugh Jackman sądzi o swojej postaci, jak Jake Gyllenhall postrzega pracę z aktorami lepszymi od siebie, a także motywacje jakimi kierował się reżyser dokonując decyzji obsadowych. Szczególnie ciekawie prezentują się wypowiedzi aktorów komentujących swoje inspiracje w pracach nad swoimi kreacjami oraz stosunek do reżysera. Warto zauważyć, że dystrybutor udostępnił wszystkie wywiady w polskiej wersji językowej, co w dzisiejszych czasach nie zawsze bywa pewnikiem.

Na płycie znajdziemy również kuchnie filmową, dzięki czemu możemy przyjrzeć się kulisom powstawania produkcji. Niestety, materiał jest stosunkowo krótki oraz pozbawiony polskiego komentarza. Brakuje w nim również pewnego elementu zaskoczenia dla widza. Jednak na szczęście, „Labirynt” nie jest wysokobudżetową bajką z Fabryki Snów, przez co nie zobaczymy w nim kolejnych rewolucyjnych metod kręcenia olśniewających efektów specjalnych.

Są filmy, których tytuł zapominamy już kilka tygodni po seansie oraz obrazy na długo zapadające w pamięć widza. „Labirynt” Villeneuve’a trudno wyrzucić z głowy. Twórcom należą się brawa przede wszystkim za stworzenie błyskotliwej rozrywki intelektualnej, wymagającej od widza kreowania kolejnych spekulacji dotyczących zarówno sprawcy porwania, losu córki Kellera oraz możliwego finału. To wszystko sprawia, że omawiana produkcja to zdecydowanie najciekawsza propozycja ostatnich miesięcy oraz produkcja godna, by znaleźć się w naszej prywatnej kolekcji DVD.


Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.

Reżyseria
Dystrybutor
Monolith
Premiera
04-10-2013 (Polska)
20-09-2013 (Świat)
4,4
Ocena filmu
głosów: 10
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

abc
vaultdweller
swomma
Radosław Sztaba
Agnieszka Janczyk