duża fotografia filmu Poziom mistrza
Miniatura plakatu filmu Poziom mistrza

Poziom mistrza

Boss Level

2021 | USA | Akcja, Mystery, Sci-fi, Thriller | 100 min

Na pewno nie poziom mistrza, ale trzyma klasę [recenzja DVD]

Rok 2007 obfitował w premiery bardzo dobrych filmów („To nie jest kraj dla starych ludzi”, „Aż poleje się krew”, „Juno” czy „Mała miss”). Jednak w moim subiektywnym odczuciu… największym zaskoczeniem był film, po którym niczego nie oczekiwałam. A dostałam solidną dawkę porządnego i bardzo odjechanego kina akcji. Do tej pory na myśl o „Asie w rękawie” Joe’go Carnahana pojawia się u mnie uśmiech na twarzy.

Najnowszy film Carnahana „Poziom mistrza” jednym z motywów przypomina właśnie historię Buddy’ego 'Aces' Israela (znakomity Jeremy Piven w „Asie w rękawie”), na którego poluje światowa czołówka płatnych zabójców. Tym razem to na Roya Pulver (Frank Grillo) grasuje dość pokaźne grono  płatnych zabójców. Jednak główny bohater nie wie dlaczego. Żeby zatrzymać spiralę śmierci musi odpowiedzieć „kto” i „dlaczego” go w to wplątał. Ma na to jeden dzień. Co ważniejsze ten dzień to wszystko, co mu zostało, gdyż jest on uwieziony w pętli czasu. Każdego dnia budzi go krzyk kochanki i facet nad głową, który pragnie go zabić. Potem jest już tylko gorzej. Popularny w kinie motyw pętli czasowej świetnie sprawdza się w kinowych akcyjniakach („Looper - Pętla czasu” czy „Na skraju jutra”). Tym razem pętla czasu została połączona z estetyką gier wideo. Po każdej śmierci bohatera na ekranie pojawia się oldschoolowy zielony napis informujący o kolejnym podejściu. „Poziom mistrza” nawiązuje do gier na automatach z lat 80. i 90. (sceny Roya z synem w podziemnym salonie gier). Nie można odmówić nowej propozycji amerykańskiego reżysera doskonałego klimatu gier wideo. Wszystko jest dość brutalne, ale poprzez estetykę gier wzięte w cudzysłów. W ten sposób odcinanie głów, wyrywanie zębów, strzelanie w jądra, wysadzanie w powietrze choć brutalne to zostało tak mocno przerysowane, że aż bawi widza. Także sam główny bohater, który jednocześnie jest narratorem całej opowieści wprowadza nas w tajniki jego świata w sposób ironiczno-humorystyczny.

„Poziom mistrza” to naprawdę porządna rozrywka, która zyskuje dzięki dynamicznemu montażowi; porzuceniu zasad kina zerowego; zawrotnemu tempu opowiedzianej historii podkreślonej rockowymi utworami; ironii; ciągłemu balansowaniu na granicy kiczu; (sur)realistycznej brutalności i przemocy. To kino naszpikowane testosteronem do granic możliwości, zjawiskowo szybką akcją, strzelaninami i pościgami. W tym chaosie świetnie odnajduje się Frank Grillo. Aktor przede wszystkim znany z drugiego planu, tym razem dostaje swoje pięć minut (a raczej jeden dzień). I naprawdę świetnie sobie radzi. Zawłaszcza ekran, jego postaci nie da się nie lubić. Na drugim planie towarzyszą mu hollywoodzkie nazwiska. Niestety same nazwiska nie grają. Mel Gibson w roli schwarzcharakteru nie wnosi swoją postacią zupełnie nic. Takie atrybuty jak broda i cygaro nie czynią go ciekawym czy groźnym. Jedna z najważniejszych dla fabuły postaci w filmie, a jakby jej zabrakło nic by się nie stało. Podobnie rzecz się ma z Naomi Watts, jako naukowiec, mama i była żona Roya jest mało wiarygodna. Postać bez pazura, niestety zagrana bez ikry i pomysłu. Dobrze natomiast na ekranie wypada syn Franka Grillo, Rio, oczywiście nie będzie zaskoczenia, jak nadmienię, że w roli syna Roya.

I tutaj muszę wtrącić wzmiankę o motywie rodzinnym w filmie, który choć nadaje dramaturgii akcji, to jednak w pewnym momencie za bardzo spowalnia tempo akcji, wręcz mamy wrażenie, że oglądamy całkowicie inny film. Film familijny. W dodatku elementy sciene-fiction, gdzie poznajemy maszynę, która może „rządzić” czasem, a co za tym idzie światem, bardzo rażą. Niestety wątek objaśniający dlaczego Roy znalazł się w pętli czasu jest na naprawdę słabym poziomie. Na pewno nie jest to poziom mistrzowski.

Jednak pomimo tych wad, jest to niebanalne kino, które może zaintrygować widza. To film nafaszerowany spektakularnymi pościgami, efektownymi eksplozjami, brawurowymi strzelaninami, odjechanymi pojedynkami na miecze. Wszystko wpisane w konwencję szaleńczego kina sensacyjnego.

Film, wydany na DVD przez Monolith Video, możemy obejrzeć w wersji oryginalnej, z napisami lub lektorem. 

Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video - dystrybutorem filmu na DVD.



Reżyseria
Premiera
05-03-2021 (Świat)
Inne tytuły
Continue
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Arkadiusz Chorób