Fascynatom historii nie trzeba go przedstawiać. Wojtek to jedna z gwiazd i atrakcji wojennej superprodukcji „Czerwone maki”. Jak na niedźwiedzia bojowego na froncie zareagują naziści, przekonacie się w kinach już od 5 kwietnia.

A tymczasem oddajemy głos aktorom (materiał video na końcu newsa).

Jeśli jednak nie interesujecie się historią i nie słyszeliście dotychczas o słynnym Wojtku, mamy dla was kilka najważniejszych faktów o tym niezwykłym kapralu 2 Korpusu Polskiego:

Wojtek został podarowany 22 kompanii zaopatrywania artylerii jako roczny niedźwiadek, nie umiał jeszcze samodzielnie jeść, dlatego żołnierze karmili go zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki po wódce. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało upodobanie do napojów z takiej butelki.

Podczas bitwy o Monte Cassino kompania Wojtka dostarczyła następujące ładunki dla wojsk polskich i brytyjskich: 17300 ton amunicji, 1200 ton paliwa i 1100 ton żywności. Wojtek pomagał w jej dostarczaniu, nauczył się przenosić zaopatrzenie obserwując, jak robią to żołnierze. Od tamtej pory symbolem 22 Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy.

W celu wciągnięcia niedźwiedzia na listę personelu 2 Korpusu Polskiego generał Władysław Anders mianował Wojtka kapralem, dzięki temu niedźwiedź miał swój numer służbowy, książeczkę wojskową i przydział na papierosy.

„Czerwone maki” tylko w kinach od 5 kwietnia