Miniatura plakatu filmu Perfekcjonista

Perfekcjonista

11.6

2013 | Francja | Thriller | 102 min

Francja elegancja czy amerykański blichtr? [recenzja DVD]

Mateusz Michałek | 27-01-2014
Podobno życie pisze najlepsze scenariusze. Mogliśmy się o tym przekonać wielokrotnie w historii kinematografii, jednak w przypadku „Perfekcjonisty” życie, wspólnie z reżyserem obrazu - Phillippe Godeau najwyraźniej się nie popisało. Film Godeau jest najlepszym przykładem na to, że amerykańskie thillery nie są takie złe, jak twierdzą krytycy.

Toni Musulin - zanim wsiadł do Porsche i stał się dumnym posiadaczem czerwonego Ferrari, startującego w wyścigach w Monako - był zwyczajnym człowiekiem. Jego ambicje sięgały jednak znacznie dalej niż praca w firmie ochroniarskiej i znoszenie upokarzającego traktowania ze strony szefów. Opracował plan, który wprowadził w życie z chirurgiczną precyzją. Niecały rok zajął mu rozwód z żoną i zerwanie kontaktów z jedynym przyjacielem. 5 listopada 2009 roku, o godzinie 10:00. Toni zasiadł w swoim opancerzonym pojeździe i odpalił silnik. W bagażniku leżało 11,6 miliona euro…

„Perfekcjonista” doskonale oddaje kontrast pomiędzy amerykańskimi thrillerami a’la heist movie, a wielokrotnie zbyt poważnym, skrajnie psychologicznym i zimnym europejskim odpowiednikiem tego gatunku. Warto zatem zapytać, czy gdyby obraz Godeau nakręcony został w Hollywood okazał by się lepszym kinem?

Twórca niemal przez cały seans buduje skomplikowany i niejednoznaczny portret psychologiczny swojego bohatera, który chciałby żyć ponad stan oraz stać się kimś znacznie więcej niż tylko przeciętnym konwojentem. Na ekranie oglądamy nakręcony z pietyzmem i chłodem emocjonalnym dokument o planie doskonałym głównego bohatera, którego poznajemy poprzez dość dziwaczny, tajemniczy i zamknięty na innych sposób bycia. Obserwujemy Musulina w niemal rocznej perspektywie czasu, jego wzloty, upadki oraz poznajemy coraz to bardziej intrygujące i tajemnicze wydarzenia związane z kradzieżą 11 milionów euro. Wszystko to jednak jest szalenie monotonne, pozbawione polotu i napięcia. „Perfekcjonistę” oglądamy raczej z perspektywy historii o której przez jakiś czas było głośno, niż porywających wydarzeń, których jesteśmy żyjącymi świadkami. Musulin jest dla nas natomiast zagadką, która może pozostać nierozwiązaną.

Największym problemem obrazu Godeau jest przeinterpretowanie postaci Musulina, którego reżyser kreuję jako bohatera walczącego z wyzyskującym go pracodawcą oraz kryzysem finansowym. Pozostaje jednak pytanie, co tak na prawdę wiemy na jego temat? Musulin nigdy nie powiedział, gdzie ukrył pozostałe 2 mln i co pchnęło go do kradzieży? Jakimi motywacjami się kierował? Jakie miał plany? Godeau podjął się zbyt wymagającego zadania zbudowania portretu psychologicznego postaci, która jest dla nas zagadką. Wszystkie wydarzenia na ekranie są zatem mocno zakłamane, a motywacje bohatera są równie rzeczywiste, co rozwiązania fabularne w filmach Michaela Baya.

Na uwagę zasługuje genialny występ Francoisa Cluzeta w roli Toniego Musulina. Francuski aktor znany przede wszystkim z „Nietykalnych” kreuje zamkniętego w sobie egocentryka, bohatera zarówno nie zrozumianego przez społeczeństwo, jak i jednostkę z ambicjami przewyższającymi swoje możliwości. Cluzet doskonale sprawdza się w konwencji obrazu Godeau - jest zimny i wyrachowany. Opiera swoją kreację aktorską na niezwykłej charyzmie i artystycznym minimalizmie rodem z występów Clinta Eastwooda.

Wchodząca na rynek wersja DVD wyróżnia się przede wszystkim dobrym polskim lektorem, nie wpływającym na odbiór filmu. W dodatkach zaproponowanych przez dystrybutora znajdziemy również zwiastuny błyskotliwej i olśniewającej hiszpańskiej „Śnieżki”, ujmującej „Dziewczyny z lilią” czy tajemniczego „Byzantium”.

Czym zatem jest „Perfekcjonista”? Sprawnym a zarazem nijakim produktem europejskiej kinematografii, czy po prostu roztrwonionym potencjałem na dobre kino? Gdyby obraz Godeau powstał w Fabryce Snów to prawdopodobnie zachwalalibyśmy go jako błyskotliwe i psychologiczne kino heist movie. Jednak wyszło jak wyszło, a na ekranie zobaczymy ciekawy dramat psychologiczny, o którym szybko zapomnimy.


Recenzja powstała dzięki współpracy z Kino Świat - dystrybutorem filmu na DVD.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
19-07-2013 (Polska)
03-04-2013 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
Radosław Sztaba
Agnieszka Janczyk