Miniatura plakatu filmu Przebudzenie

Przebudzenie

Awake

2007 | USA | Dramat, Thriller | 84 min

Nie uśpi ale i nie pobudzi

Tomasz Świtała | 27-08-2008

Mając świeżo w pamięci ostatni horror z udziałem Jessici Alby „Oko” obawiałem się, że „Przebudzenie” będzie kolejnym marnym straszakiem w jej aktorskiej karierze. Na szczęście myliłem się. Po pierwsze film ten zdecydowanie nie jest horrorem, a raczej całkiem sprawnie zrealizowanym thrillerem medycznym połączonym z nieco marnym dramatem rodzinnym. Po drugie, jest zdecydowanie (w przeciwieństwie do „The Eye”) filmem jak najbardziej zdatnym do oglądania.

 

Obraz ten opowiada historię Claya Beresforda (w tej roli znany z „Gwiezdnych Wojen” i „Jumpera” Hayden Christensen), niezwykle bogatego młodzieńca cierpiącego na bardzo poważne schorzenie serca. Aby uratować życie młodego milionera potrzebna jest szybka transplantacja, której wykonania podejmie się jego przyjaciel, doktor Jack Harper. W czasie zabiegu nie wszystko idzie jednak po myśli lekarzy i Clay zapada w stan tak zwanej „narkozy świadomej”. Jest to niezwykle rzadko występujący u znieczulanych pacjentów stan, w którym mimo tego, iż są uśpieni, są w stanie słyszeć odgłosy otoczenia i odczuwać ból. Dzięki temu nasz bohater w samym środku operacji odkrywa, że nie wszystkim na sali operacyjnej zależy, aby jego zabieg się udał. Zdaje sobie również doskonale sprawę, że jest kompletnie bezradny, podobnie jak nieświadome niczego, oczekujące w poczekalni szpitalnej, jego matka Lilith (Lena Olin) oraz ukochana Sam (wspomniana wyżej Alba).

 

Jako medyczny thriller film zdecydowanie się sprawdza. Akcja płynie szybko, z każdą minutą spędzoną na sali operacyjnej napięcie rośnie. Widzowi udziela się stan beznadziei, jaki ogarnia głównego bohatera. Zdajemy się uczestniczyć w akcji jako niemi i bezradni świadkowie okrutnej medycznej zbrodni. Prawie do samego końca udaje się reżyserowi, Joby’emu Haroldowi zainteresować nas wydarzeniami przestawionymi na ekranie. Kilka zaskakujących (bardziej z założenia niż w rzeczywistości) zwrotów akcji umiejętnie „przykrywa” scenariuszowe braki i fabularne mielizny. Do czasu końca seansu twórcy obrazu umiejętnie maskują, mnożące się z każdą minutą, niedorzeczności. Tak naprawdę dopiero po projekcji zdajemy sobie sprawę, że film wypełniony jest rozwiązaniami niejednokrotnie absurdalnymi. Natomiast jako dramat rodzinny „Przebudzenie” zupełnie nie przekonuje. Historia niezaakceptowanej przez matkę miłości jest absolutnie bezbarwna i tak naprawdę kompletnie nie jest w stanie zainteresować.

 

Ekranowa para (Christiansen i Alba) sprawdza się bardzo dobrze. Niestety jedynie wizualnie. Aktorsko każde z nich pozostaje na mizernym poziomie do jakiego zdążyli już nas przyzwyczaić w swoich poprzednich filmach. Także sprawiający wrażenie zagubionego Terrence Howard wypada tutaj blado. Jedynie przekonująca Lena Olin, w roli matki Claya, ratuje honor obsady aktorskiej.

 

Mimo wszystkich niedociągnięć obraz ten jest godny polecenia. Jest to typowy amerykański, wakacyjny przeciętniak, jakich latem zobaczyć możemy aż nadto. Jestem przekonany, że na „Przebudzeniu” nie przyśniecie. Jednak specjalnego przebudzenia i skoku adrenaliny film ten także nie gwarantuje…

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
22-08-2008 (Polska)
30-11-2007 (Świat)
3,6
Ocena filmu
głosów: 19
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
Przemo
arcio
Jedras
swomma
gkoper
lysywujta
rdk